Nie jestem i nigdy nie byłam zwolennikiem planowania postanowień noworocznych. Większość z moich postanowień, które zrealizowałam nie miały wiele wspólnego z Nowym Rokiem, początkiem nowego miesiąca czy tygodnia. Musicie uwierzyć mi na słowo – nie ma skuteczniejszych metod niż zminimalizowanie odstępu czasu pomiędzy urodzeniem się postanowienia w głowie, a bezpośrednim przejściem do jego realizacji. Rok 2019 rozpocznie się zarówno nowym miesiącem jak i nowym tygodniem, a więc nie możesz znaleźć lepszego momentu, aby zacząć. A jednak, pewnie wiele z Was i tak odwlecze swoje postanowienia na kolejny dzień, tydzień, miesiąc, rok…
Zróbmy tak. Przykładowo dziś postanawiasz zacząć zdrowo żyć, tzn. racjonalnie się odżywiać i uprawiać sport. Nie odwlekaj tego do jutra, kolejnego poniedziałku, tygodnia, miesiąca, nowego roku…bo nawet nie zwrócisz uwagi, a znajdziesz się w 2026 roku bez wykonania nawet kroku w stronę realizacji swoich celów i postanowień. Zacznij dziś, teraz, zaraz. Zmobilizuj się i zrób jeden, nawet najmniejszy krok. Z doświadczenia wiem, że jeśli przełożysz to na kolejny poniedziałek, tydzień, miesiąc…dzień przed ostateczną datą zjesz więcej niż pół świata żeby zrekompensować sobie swoje „jutrzejsze przejście na dietę”. A to niestety spowoduje odwrotny skutek. Nie nastawiaj swojego sposobu myślenia na drastyczny, wielki KONIEC z niezdrowym jedzeniem. Brzmi to groźnie, a my odtąd już podświadomie zaczynamy toczyć ze sobą wewnętrzną walkę, którą zazwyczaj chcąc, nie chcąc przegrywamy. Pozbądź się używania słowa „dieta”. Zacznij zaprzyjaźniać się ze słowami „zdrowy tryb życia”, „zdrowe nawyki żywieniowe”. Dieta niemal zawsze kojarzy się z czymś restrykcyjnym, ale też niestety chwilowym. Każdy rodzaj tego typu diet kończy się zazwyczaj uzyskaniem kolejnych kilogramów aniżeli ich zgubieniem. A na pewno już nijak ma się z racjonalnym odżywaniem. Co ważne, nie zaczynaj od wyeliminowania ze swojego dotychczasowego planu żywienia wszystkiego, co niezdrowe. Zacznij od kilku produktów, a z upływem czasu wykluczaj ich coraz więcej. Np. jeśli uwielbiasz zarówno czekoladę, jak i chipsy – w pierwszej kolejności wyeliminuj jedną z tych rzeczy. Niezwykle istotne w wprowadzaniu takich zmian w jadłospis jest Twoje samopoczucie psychiczne. O to musisz zadbać w pierwszej kolejności ! Ponieważ właśnie Twój stan psychiczny przekłada się na Twoje możliwości i sprawność fizyczną. Dlatego odradzam jakichkolwiek restrykcyjnych diet, nastawionych na szybką redukcję tkanki tłuszczowej. Diety cud naprawdę nie istnieją, a wszystkie nagłówki typu „schudnij 30 kg w tydzień” są pozorne i fikcyjne. Do zauważenia prawdziwych i długotrwałych efektów potrzebujemy czasu. Dlatego musisz zacząć już dzisiaj! Pamiętaj również, aby do niczego się nie zmuszać. Jeśli spróbowałeś już ćwiczyć na siłowni i wiesz, że zdecydowanie tego nie lubisz, wybierz inną formę aktywności fizycznej. Zapisz się na basen, jogę, tenisa czy taniec. Jestem przekonana, że znajdziesz coś, co przede wszystkim będzie przyjemnością i formą Twojego relaksu. Jednakże należy pamiętać, że jedynie regularna aktywność fizyczna połączona ze zdrowym trybem odżywania się przyniesie Ci oczekiwane efekty.
Zrób krok w stronę zdrowia.
Zrób to dla siebie.
Kiedyś Twoje ciało Ci za to podziękuje!
Trzymam kciuki za Wasze wszystkie postanowienia. Zarówno te noworoczne, jak i te które z nadejściem Nowego Roku mają niewiele wspólnego!
Aleksandra Seredyńska